Moje walentynki nie były jakieś nadzwyczajne. Przesiedziałam (a właściwie przeleżałam) je w domu :D Natomiast dzień wcześniej byłam na zabawie walentynkowej, więc można powiedzieć że świętowałam je w sobotę. Niżej zamieszczam zdjęcie sukienki, którą zamówiłam na tą okazję na sukienkowo.pl xD Muszę przyznać, że bałam się, że wymiary podane w tabeli rozmiarów nie będą adekwatne do rzeczywistych, ale na szczęście sukienka pasowała idealnie :) Niżej zostawiam linka xD
Sukienka piękna. Swoje walentyki też przeleżałam w domu oglądając seriale. :)
OdpowiedzUsuńMój blog | Mój fanpage
Seriale są najlepsze na poprawę humoru :D ja osobiście oglądam "singielkę" :)
Usuń