środa, 2 marca 2016

Delikatny makijaż - Jak zachować umiar?

Wiadomo, ze współczesne ideały piękna zmuszają nas do wykonywania makeup'u. Czujemy się wtedy dużo pewniej. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Ponieważ jesteśmy jeszcze młode, nie możemy przesadzać. Jak więc zachować umiar? Przedstawię Wam moje sposoby.

1 ~ Tusz do rzęs +

Moim zdaniem jest to najlepszy i za razem najbardziej naturalny sposób na podkreślenie oczu, a przecież właśnie na tym nam zależy.

~ Jakich tuszy najlepiej używać?

Każdy powinien dostosować go do własnych potrzeb. Jeśli masz krótkie rzęsy, użyj wydłużającego. Ja mogę Wam polecić moje ulubione, których trzymam się już od dawna.

RIMMEL WONDER'FULL

EVELINE COSMETICS BIG VOLUME LASH NATURAL BIO FORMULA


Obie bez problemu dostaniecie w każdym Rossmannie :D

~ Odżywki

Jeśli regularnie używamy tuszu, nasze rzęsy czasami potrzebują jakiegoś odżywienia. Ja używam odżywki z Eveline, którą jednocześnie stosuję jako bazę pod tusz.


 2 ~ Eyeliner +

Eyelinerowi dałam +, dlatego że sam w sobie nie jest zły. Jest nieodpowiednio używany. Wielkie kreski na pół powieki nie wyglądają dobrze ;// Wszystko jest ok, ale z umiarem. Kiedyś sama robiłam kreski codziennie, ale z czasem zaczęłam się ograniczać do specjalnych okazji :D

~ Jakich eyelinerów używać?
 To jest jedno z ważniejszych pytań. W płynie czy w pisaku?
Powiem tylko tyle, że moim zdaniem te w pisaku szybko się wypisują i są bardziej szare, niż czarne. Końcówka bardzo szybko przestaje pisać. Jedynym eyelinerem w pisaku, który przypadł mi do gustu jest SMART LINER Z SEPHORY.

Poza tym uwielbiam eyeliner z Rimmel, który zachwycił mnie łatwością użytkowania i bardzo cienką końcówką. Jest najlepszy dla początkujących :D (RIMMEL GLAM EYES)


3 ~ Korektor +

Każdy ma jakieś niedoskonałości na skórze. W tym wieku szczególnie. Warto więc używać korektora. Ale pamiętajcie - co za dużo, to nie zdrowo.

Moim ulubionym korektorem od samego początku jest KOREKTOR MAYBELLINE AFFINITONE. Używam odcienia 02, który idealnie dopasowuje się do skóry za równo latem, jak i zimą.


4 ~ Podkłady -

Podkłady dostają ode mnie zdecydowanego minusa. KAŻDA dziewczyna w tym wieku, która ma nałożony podkład, wygląda na tapeciarę. To jest niepotrzebne! Nie lepiej zainwestować w dobrze dobrany odcień korektora i stosować go punktowo lub miejscowo?

5 ~ Szminki i błyszczyki +

Jeśli są delikatne, w naturalnych kolorach, to jak najbardziej zasługują na plusa :D
Najlepsze delikatne odcienie szminek ma Eveline. Do tego mają bardzo delikatny arbuzowy zapach *-*

Jeśli chodzi o błyszczyki trzymam się jednego, którego po raz pierwszy dostałam jako prezent. Od razu się w nim zakochałam, chociaż nie byłam wierbicielką błyszczyków.


~ Pomadki

Nie może tutaj zabraknąć pomadki BABY LIPS ELECTRO
Nie podobają mi się wyraziste odcienie z tej serii, ale ten róż jakoś przypadł mi do gustu i jestem mega zadowolona :D

Jeśli chodzi o koloryzujące, to to by było na tyle :D o balsamach do ust pewnie niedługo pojawi się osobny post. Wiem, że dawno nie wstawiałam zdjęć z żadnej sesyjki, ale niestety się rozchorowałam ;/ Jak tylko się wykuruję, obiecuję, że coś się pojawi :) /Emi

4 komentarze:

  1. Ciekawy post. Ja uważam, że kobieta bez makijażu też wygląda pięknie i jest naturalna.
    BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. Spróbuj tej samej odżywki z eveline lecz wzbogaconej, nowszej wersji 5w1 , cena podobna jak nie taka sama :)
    Dzisiaj pisałam post o niej :)
    Pozdrawiam
    http://forgetstylee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. ps. i ustaw sobie właściwą strefę czasową na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny bardzo przydatny post :) Obserwuje
    http://mydreamand-i.blogspot.com/2016/03/ulotnosc-chwil-2-czyli-moje-zdjecia.html

    OdpowiedzUsuń